Grunt to dobre akcesoria! Tak napisała w swojej książce Ines de la Fressange. I choć zdanie to wyjęte jest kompletnie z kontekstu, chyba wszyscy się zgodzą, że ma całkowitą rację. Dobre dodatki potrafią wydobyć z nijakiej stylizacji cały charakter. I wcale nie muszą być super drogie, by czar zadziałał. Jest wręcz odwrotnie! Natomiast co ważne, muszą pasować do naszego indywidualnego stylu, bo bez tego tak czy inaczej będziemy wyglądać na przebranych. A tego przecież nikt sobie nie życzy…
Niedawno zainspirowałam się świetną kolekcją chust i turbanów marki Cult Gaia, co zaowocowało osobnym postem z wieloma inspiracjami jak nosić turbany i zawiązywać chusty na głowie. Tym razem wzięłam pod lupę całą masę innych, letnich dodatków, bez których niektórzy nie wyobrażają sobie życia w ciepłym sezonie.
Modne kapelusze fedora, fantazyjne opaski ze splotami czy kokardami, kultowe czapki z daszkiem, a także plastikowe daszki w tylu sportowym od dłuższego czasu towarzyszom modnym fashionistkom w Paryżu czy Mediolanie. Są dopełnieniem stylizacji i zapewniają tez ważne dodatkowe funkcje, takie jak ochrona głowy i twarzy przed promieniami słonecznymi. Choćby i z takich powodów warto w nie zainwestować.
Zobaczcie wybrane przeze mnie zestawy i napiszcie, na który dodatek na głowę najchętniej byście się zdecydowali tego lata. A może Wasza szafa jest już pełna kolorowych nakryć głowy? Ja póki co mam jeden kapelusz słomkowy z dużym rondem – jeszcze nie miał swojej premiery, ale łudzę się, że pojedzie ze mną na wakacje do ciepłych krajów!